poniedziałek, 26 maja 2014

HISTORIA BIŻUTERII

                                                     HISTORIA BIŻUTERII
STAROŻYTNY EGIPT
  Biżuteria wg „Słownika języka polskiego” PWN to  „wyroby  z metali szlachetnych i drogich kamieni służące jako ozdoba kobiecego stroju; klejnoty, kosztowności”. Już w starożytności, około 6 tysięcy lat temu, wykonywano ją głównie ze złota, srebra i kamieni szlachetnych, szkła. W antycznej Grecji wykorzystywano również złocony brąz. Świadczyła o zamożności właściciela, jego godności świeckiej i religijnej.  Pełniła  funkcję użytkową i dekoracyjną, ale nie tyko. Pełna symboli i treści służyła potrzebom kultu religijnego.Była łącznikiem między światem bogów i ludzi. Jest także źródłem wiedzy o zwyczajach panujących w tamtych, odległych czasach.
   W  3100 r.p.n.e. w Egipcie nastąpił dynamiczny rozwój sztuki i rzemiosła, to wtedy właśnie pojawiły się pierwsze sztuki biżuterii egipskiej. Dzięki licznym XIX- wiecznym znaleziskom możemy podziwiać kunszt egipskich artystów i rzemieślników.

 Usech- wielorzędowy kołnierzowy naszyjnik, zasłaniający dekolt od szyi do piersi, zawiązywany z tyłu.Był nakładany bezpośrednio na gołe ciało lub na ubranie.
źródło:http://jubiler24h.pl/blog/zobacz/tresc/bizuteria-starozytnego-egiptu.html

Usech z paciorków z turkusu. Naszyjniki chroniły od złych duchów, losu, nieszczęść i chorób. Po śmierci oświetlały drogę przez ciemności..Zielona kolorowa biżuteria symbolizowała urodzajność            i nowy wzrost zbiorów.


źródło:http://jubiler24h.pl/blog/zobacz/tresc/bizuteria-starozytnego-egiptu.html
Symbolika barw


 źródło: http://kolczykomania.com/historia-bizuterii-%0Bstarozytnego-egiptu
 Biżuteria była noszona zarówno przez kobiety, jak i przez mężczyzn. Jednak w niższych warstwach starożytnych Egipcjan przeznaczano ją przede wszystkim dla zmarłych  lub jako ofiarę dla bóstw. Wszystkim Egipcjanom  towarzyszyły magiczne  amulety. Miały chronić przed złem i przynosić szczęście. Najbardziej rozpowszechniony był skarabeusz. Przedstawiany w kształcie chrząszcza,  symbolizował ponowne narodzenie.
fot. 6, Skarabeusz sercowy Paraczija. Na spodzie bazy wyryty tekst magiczny - fragment rozdziału 30B Księgi Umarłych. Steatyt.  18. dynastia, ok. 1500-1400 p.n.e. Nr 2000.

Więcej o skarabuszach. Zachęcam do czytania.

 
 źródło:http://antyczne.blox.pl/2007/11/Skarabeusze-czyli-egipskie-pieczecie-i-amulety.html

 
  Amulety przybierały także  formy pierścieni, wisiorków,  kolorowych sznurów z nanizanymi, szklanymi paciorkami.

Pektorał z sokołem - symbolem boga Re-duża ozdobna zawieszka, którą faraonowie nosili na piersi.

źródło:http://jubiler24h.pl/blog/zobacz/tresc/bizuteria-starozytnego-egiptu.html



Diadem z ozdobą wężową - ten typ biżuterii  pochodził od przepasek ozdabianych motywami florystycznymi. Służył do przystrajania włosów egipskich księżniczek.

źródło:http://jubiler24h.pl/blog/zobacz/tresc/bizuteria-starozytnego-egiptu.html
  Popularne w tamtych czasach bransolety, bardzo często zdobione kolorowymi emaliami, noszono po kilka naraz na przedramieniu. Wykonane z metali szlachetnych oraz miedzi, brązu, przyozdobione kamieniami – turkusem, lapis lazurem, czerwonym jaspisem, zielonym skaleniem i malachitem, zachwycały i przyciągały wzrok.


                    Złota bransoleta inkrustowana kamieniami, z inksrypcjami w środku.
źródło:http://jubiler24h.pl/blog/zobacz/tresc/bizuteria-starozytnego-egiptu.html
 Najsłynniejszym znaleziskiem jest piękna, bardzo charakterystyczna, złota, wysadzana lapisami i turkusami maska Tutenchamona.
 
źródło:http://infobizuteria.pl/starozytna-bizuteria-egipska/
Starożytna biżuteria egipska stała się inspiracją dla współczesnych twórców. Szczególnie upodobał ją sobie pracochłonny haft koralikowy.

Współczesna wersja pektorału. W centrum skarabeusz.

 Usech i jeszcze jeden symbol egipski- wąż.


Komplet Rho Ophiuchi

Jeszcze jedna inspiracja. Tym razem naszyjnik wykonany techniką peyot. Cudny.

Współczesna wersja skarabeusza- symbolu nieśmiertelności i zmartwychwstania, odrodzenia.
skarabeusz
I jeszcze raz skarabeusze.

 


niedziela, 25 maja 2014

Medycyna w czasach starożytnych

Medycyna w czasach starożytnych rozwijała się we wszystkich miejscach, w których rozwijała się  cywilizacja.  Lekarzami  byli  najczęściej  cudzoziemscy niewolnicy lub wyzwoleńcy. Zdarzało się,  że  dorabiali  się  majątku,  osiągali wyzwolenie, a nawet obywatelstwo.  Wiedzę medyczną  i techniki  leczenia  łączyli  niejednokrotnie  z  magią.  Zdrowe   odżywianie,  mieszanki  ziołowe, wysiłek fizyczny zalecali chorym łącznie z lekarstwami. 
   

Rzymski fresk przedstawiający lekarza.


       W   Rzymie   zasłynęło   wielu   wybitnych  lekarzy: Asklepiades, Galen, Korneliusz Celsus.  Dioskurides  z Anabry (I wiek n.e.) - napisał najważniejszy   antyczny   podręcznik ziołolecznictwa z opisem ponad 600 roślin, a Celsus zasłynął ośmioma księgami o medycynie. Opisuje w nich m. in. operacje plastyczne twarzy z przesunięciem płata skórnego. Scribonius Largus   wsławił   się   zbiorem   receptur,  w  ty  m opisem otrzymania opium z główek maku. Antyllos, chirurg,  opisał  tracheotomię,  intubację  krtani,  techniki  upustów  krwi i operację zaćmy   przez  nakłucie  igłą.  Soranos z Efezu (93-138 n.e.) specjalista położnictwa i chorób kobiecych   opisał     zastosowanie    krzesła    porodowego        i wziernika       oraz   choroby   narządów   rodnych.   Najpełniejszy  obraz   pracy  rzymskich chirurgów   daje    nam  traktat   autorstwa  wspomnianego Korneliusza Celsusa  dotyczący  zabiegów  medycznych. Wedle  porad  starożytnego  medyka chirurg powinien być młody, mieć silną, sprawną i pewną rękę    i wyśmienity wzrok oraz nigdy nie powinien się poddawać.  

 
     Rzymscy  lekarze znali  również  środki  znieczulające,  a  szczególnie zalecanymi  do  tego  celu  ziołami  były  lulek  czarny  i mak opiumowy. Chirurg  musiał  mieć także dobrych i silnych asystentów,   którzy   czasem  byli  potrzebni,  by  przytrzymać  wyrywającego   się   chorego.    Celsus     wymienia      ponad      sto   różnych    instrumentów,    którymi     posługiwali    się starożytni lekarze. Ciekawe, że wiele z  nich  stosuje się we współczesnej medycynie,  chociażby  skalpele,  cewniki,  sondy,  szczypce,    specjalne narzędzia zakończone  haczykami używane  do usuwania grotów, a także obcęgi do wyrywania zębów. Cewnik i wziernik przetrwały do dziś w niezmienionej postaci. Stosowano także haki   do odsuwania ścięgien i naczyń krwionośnych  w  trakcie  operacji.   Narzędzia   projektowano   z  niezwykłą  dbałością  i  przemyśleniem celu zastosowania.
 

Rzymskie przyrządy medyczne
 
     Wkład, i to znaczny, w rozwój medycyny ma też Grecja, kiedy to pojawia się Hipokrates    z Kos (ok. 460–370 p.n.e.),  którego  nazywa  się  ojcem medycyny i którego słowa po dziś dzień są podstawą deontologii lekarskiej.    Nie odrzucając wiary przodków i nie podważając boskich   autorytetów,  Hipokrates   wskazał  na  wysnute  na  drodze  filozoficznej, podłoże trapiących  człowieka   chorób, tworząc   pierwszy   racjonalny   model czynności   ludzkiego organizmu.  Idąc  tropem  greckich  filozofów  przyrody, którzy szukali zasady wszechrzeczy (apeiron), Hipokrates wskazał na cztery ciecze, które miały być odpowiedzialne za stan życia organizmu.  Ich  wzajemna   równowaga   decydowała  o   zdrowiu,  przewaga którejś z nich prowadziła do choroby. Owe ciecze (humores) dały nazwę  dla stworzonej przez Hipokratesa patologii, która odtąd określana jest mianem patologii humoralnej.

 

Popiersie Hipokratesa autorstwa Rubensa
 
 

 
         Tak jak w Hipokratesie widzi  się  fundatora medycyny naukowej, tak Klaudiusza Galena (130–200 n.e.) można  uznać  za  tego, który w pełni jej naukowość potwierdził. Galen, lekarz gladiatorów i cesarzy rzymskich był już  za  życia  legendą, po  śmierci zaś stał się wręcz ikoną    dla kolejnych pokoleń medyków. Stworzona przezeń nauka  anatomii  człowieka  obowiązywała nieprzerwanie   przez   kolejnych   trzynaście   stuleci,  czyli do  chwili,  kiedy Andreas Vesalius udowodnił, że powstała ona wyłącznie na podstawie sekcji zwłok wielu gatunków zwierząt i jest w istocie anatomią jakiejś nieistniejącej hybrydy. Mimo że fałszywa, była jednak pierwszą próbą całościowego  opisu budowy ciała człowieka.  Podobnie  model  powstawania  i  przepływu   krwi w ludzkim organizmie okazał się w końcu nieprawdziwy, a twierdzenie Galena, że krew powstaje bezpośrednio z pokarmu i w swojej wędrówce w górę wzbogacana jest ożywczym pierwiastkiem, czyli pneumą, z dzisiejszego punktu widzenia jawi się  jako  naiwne. Ale trzeba  było czternastu wieków   nim  William  Harvey dał w 1628 r.  eksperymentalny dowód   dużego  krążenia   krwi. Do tego czasu była to właściwie jedyna spójna teoria fizjologiczna.  Nic  natomiast  nie  straciła na ważności zaobserwowana i opisana przez Galena charakterystyka stanu zapalnego, podobnie  jak określona przez niego różnica w  działaniach  leków w zależności od sposobu, drogi i dawki,  w jakiej są podawane. Fundamentalne wręcz zasady, jakie Galen wypracował przy opatrywaniu złamań otwartych i zamkniętych, były aktualne aż do drugiej połowy XIX w.


http://copernicus.torun.pl/nauka/medycyna/1/
 
http://www.imperiumromanum.edu.pl/medycyna_rzymska.html

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipokrates


Historia pieniądza - System monetarny w starożytnym Rzymie a monety współcześnie

Dwa tysiące lat p.n.e. Ludzie nie tylko nie wiedzieli, czym są papierowe pieniądze, ale w ogóle nie znali pieniędzy w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Pieniądzem było wszystko to, co w danej społeczności miało uznaną wartość (np. żywność, narzędzia, tkaniny, ozdoby). Stały rozwój wymiany towarowej doprowadził do wyzwolenia w siódmym stuleciu p.n.e. monet i prawie 1600 lat później, w Chinach, pieniądza papierowego.


Monetę wynaleziono prawie jednocześnie w VII w. p.n.e. w kręgu cywilizacji greckiej: w Lidii, położonej na zachodnich wybrzeżach Azji Mniejszej (dziś Turcji), oraz w Argolidzie (Peloponez), państwie Fejdona, do którego należała też bogata w pokłady srebra wyspa Egina. Herodot (ok. 485-ok. 425 p. n.e.), od jego imienia nazwane gygadami. Lidyjskie monety z VII i VI wieku p.n.e. są wykonane z elektronu (stopu złota i srebra), po jednej stronie widać na nich wizerunki byka i lwa, a po drugiej kwadratowe wgłębienie spowodowane niedoskonałą jeszcze techniką bicia. Natomiast w Argolide używano monet srebrnych. Miały one wybity symbol państwowy, którym był żółw morski (zwierze poświęcone bogini Afrodycie), a kształtem przypominały spłaszczoną baryłkę.

Zupełnie niezależnie historia pieniędzy toczyła się w Indiach i Chinach. Mieszkańcy Indii, kilka wieków p.n.e. używali monet w postaci cienkich prostokątnych blaszek srebrnych. Natomiast w Chinach drobne monety miedziane znano podobno już na początku pierwszego tysiąclecia przed naszą erą. W roku 221 p.n.e. cesarz Szy-Huang-ti wprowadził monety okrągłe z kwadratowym otworem pośrodku. Według zbliżonego wzoru bito w Chinach monety do 1912 roku.

Monety upowszechniały się powoli. Na przykład Persowie wprowadzili je sto lat po Lidii, Rzym w IV wieku p.n.e., a Kartagina w III wieku p.n.e. Odtąd monety stały się nieodłącznym składnikiem cywilizacji europejskiej. Przetrwały upadek imperium rzymskiego i wszystkie wstrząsy, jakie później dotknęły państwa chrześcijańskie.


Poniżej przedstawiam wam skąd wywodzi się pojęcie moneta i numizmatyka, opis wybranych monet starożytnego Rzymu i Grecji oraz jakie cechy zachowały się w monetach współczesnych z okresu starożytnego.


Moneta – przeważnie metalowy znak pieniężny, o określonej formie, opatrzony znakiem emitenta. Emitent gwarantował umowną wartość monety. Pierwotnie wartość ta zbliżona była do rynkowej wartości kruszców zawartych w monecie.

Więcej informacji na stronie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Moneta

Numizmatyka (z gr. νομισματική) – nauka pomocnicza historii, zajmująca się badaniem monet, banknotów i innych znaków pieniężnych pod względem historycznym, estetycznym, a także technicznym. W ostatnich latach coraz częściej za dział numizmatyki uważana jest polityka monetarna (zwalczanie przestępczości monetarnej, polityka emisyjna, obieg pieniądza, jako wyraz świadomych działań emitenta). Pochodzenie słowa numizmatyka nie jest do końca jasne - nie wiadomo, czy pochodzi od łacińskiego nummus, czy też od greckiego nomisma. Numizmatyka ma swoje początki w XIV wieku, rozwinęła się w okresie renesansu.

Więcej informacji na stronie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Numizmatyka

Wybrane monety używane w starożytnym Rzymie:
Przykładowe monety starożytnego Rzymu

Okres od panowania Oktawiana Augusta do panowania Karakalli

Aureusnummus aureus (złoty pieniądz), denarius aureus – złota moneta rzymska bita od I w. p.n.e. do początków IV w, waga wahała się od 7,85g do 7,28g przelicznik 1 aureus = 25 denarów. Rant gładki.
Aureus Septimius Severus-193-leg XIIII GMV
Denar (łac. denarius, l. mn. denarii) –  moneta srebrna. Pierwszy raz wybita w Rzymie ok. 215/214 roku p.n.e. Nazwa pochodzi z łac. deni – po dziesięć, gdyż wówczas miała wartość dziesięciu brązowych asów. Waga wahała się od 3,8g do 3,41 grama.
Denar Marka Antoniusza z 32 r. p.n.e.
As (skr. od łac. assarius) – moneta z brązu, podstawowa jednostka monetarna starożytnego Rzymu, emitowana od początku III wieku przed n.e. Waga wahała się w granicach 11 gram. 


As Nerona z zamkniętą świątynią Janusa(65/66 r.)

Okres od panowania Karakalli do panowania Dioklecjana

Binio – określenie złotej monety z czasów cesarstwa rzymskiego oznaczające nominał wartości 2 aureusów (aurei). Binion, czyli dwuaureus wprowadził je cesarz Karakalla jako odpowiednik srebrnego dwudenara (antoniniana). Masa w granicach ok. 7 gram. 
Antoninian (łac. antoninianus) – moneta bita w cesarstwie rzymskim, wprowadzona przez Karakallę na początku III w. jako moneta srebrna o wartości 2 denarów.
Antoninian Probusa (276-282)

Okres od panowania Dioklecjana do upadku cesarstwa zachodniorzymskiego

Argenteus – niewielka (średn. ok. 19 mm) srebrna moneta rzymska wprowadzona reformą Dioklecjana z r. 294 n.e. i pozostająca w obiegu do ok. 310 r. Masa monety 3,42 gramy.
Argenteus cesarza Dioklecjana
Follis lub folis – późnorzymska moneta z brązu, nazwa pochodzi od mieszka, sakiewki, w której pierwotnie noszono zapieczętowane niskowartościowe monety brązowe lub miedziane o ustalonej wadze bądź wartości. Masa takiej monety wynosiła około 10 gram. Po raz pierwszy wprowadził ją Dioklecjan reformą pieniądza z ok. 294 r. 
Pełnowartościowy follis Dioklecjana

System monetarny w dobie współczesnego świata

Ewolucja pieniądza wciąż trwa. To co pozostało po starożytności z monet w dzisiejszym świecie to kształt, wizerunek awersu i rewersu, czyli każdy z krajów ma umowne symbole umieszczane na monetach, obowiązujące na danym terenie. Masa monet zależy od tego, z jakiego kruszcu są wykonane.  

Jak już wcześniej pisałem, pierwsze monety w starożytności wykonywane były z miedzi, srebra i złota. Wybór tych materiałów był podyktowany tym, że metale te znajdowano w postaci rodzimej, oraz ich odpornością na korozję. Obecnie miedź i jej stopy są nadal stosowane jako materiał na monety. Stopy miedzi, oprócz tego, że są w pełni przetwarzane, mogą mieć różne kolory w zależności od procentowej zawartości miedzi i innych metali. Monety bite z miedzi i jej stopów, dzięki ich podatności do obróbki plastycznej na zimno, są niezwykle odporne na uderzenia i zużycie. Przechodzące z rąk do rąk monety mogą przenosić zarazki chorobotwórcze. Stopy miedzi mają właściwości przeciwdrobnoustrojowe oraz odporność na korozje czego dowodem jest odnajdywanie starożytnych monet, które są w niezmienionym stanie.
W XX wieku pojawił się pieniądz plastikowy, czyli karty kredytowe. Dzięki nim nie musimy nosić plików banknotów lub sakiewek z monetami. Jedynie monety złote i srebrne we współczesnym świecie są bite w celu kolekcjonerskim, mają one różne kształty i wagę. Dzięki takiej różnorodności monet bardzo dobrze rozwinęła się dziedzina numizmatyki.
Ciekawe monety kolekcjonerskie złote i srebrne






Tu znajduje się link do mego bloga: http://kanada9.blogspot.com/
Strony, z których korzystałem do opisania powyższego materiału: 
http://historia_pieniadza.fm.interia.pl/html/pierwsze_pieniadze.html
https://www.google.pl/search?q=staro%C5%BCytne+monety+rzymskie&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=QkCQU9XXBInD7AaH34C4Cw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1346&bih=532

Rytuały pogrzebowe starożytnych Greków



Rytuały pogrzebowe starożytnych Greków

O starożytnych rytuałach i formach pogrzebu Greków dowiadujemy się zarówno z literatury jaki i badań archeologicznych. Antyczni pisarze tacy jak Homer, Hezjod, Tyrtajos czy Kallinos wspominają w swoich utworach niektóre obrzędy i zwyczaje towarzyszące pochówkowi. Badania archeologiczne dotyczą architektury sepulkralnej, ceramiki, naczyń wraz z ikonografią oraz inwentarza składanego do grobu zmarłego.Należałoby wspomnieć że ceremonie i forma pochówku nie były takie same w całej Grecji.
Już starożytni Grecy sięgali po takie metody jak kremowanie zwłok zmarłych, które następnie wkładano do amfor. Urny mężczyzn różniły się znacznie od urn w których przechowywano prochy kobiet. W przypadku dzieci  nie stosowano kremacji  lecz chowano ciała w pozycji wyprostowanej a groby ich ozdabiano.

 Urny 
 Pitosy
Miejsce jak i wielkość pochówku miało ogromne znaczenie i zależało od bohaterstwa, majętności oraz pozycji społecznej zmarłego. Wojownikom, osobom zasłużonym oraz elicie wznoszono okazałe nasypy ziemne zwane tumulusami. Pierwsze takie mogiły sięgają najprawdopodobniej okresu neolitu, jednakże czas największego ich rozwoju przypada na okres środkowego brązu 2000-16000 p.n.e. Tumulusy usypywano nad miejscem gdzie składano szkielet lub urnę. Wygląd nasypów nie ulegał zmianie jednak grobowce w których chowano ciało zmarłego przybierało różną postać. Miejsce pochówku mogło mieć formę jam, kamiennych grobów skrzynkowych, grobowców komorowych lub pitosowych. Najbardziej imponującym pod względem wielkości Kurhan Carski zw. Królewskim w Pantikapajonie liczy 17 m wysokości i 250 m obwodu. 
 
Wejście do Grobowców Królewskich w Wielkim Kurhanie
Obrzędy towarzyszące pochówkowi związane były z wierzeniami dotyczącymi ciała nieboszczyka i życia po śmierci. Już Starożytni Grecy wierzyli że zmarły udaje się w podróż w zaświaty więc trzeba było go odpowiednio do tego przygotować. Nieboszczyka palono lub myto, namaszczano olejkami i ubierano aby zapewnić mu spokojne przejście na drugi świat.
Wierzono że zarówno dom jak i krewni nieboszczyka byli skażeni śmiercią dlatego w celu ich oczyszczenia stosowano misę z wodą wystawianą przed miejscem zamieszkania zmarłego. Innym ważnym elementem oczyszczenia był lament dlatego członkowie rodziny płakali lub zatrudniali tzw. płaczki które miały opłakiwać zmarłych aby im pomóc przejść do zaświatów i uwolnić rodzinę od zanieczyszczenia śmiercią.
Ciało nieboszczyka było przenoszone na miejsce pochówku  w trakcie procesji która miała się odbywać przed wschodem słońca. Ziemię która przykrywała ciało zmarłego nasączano winem, mlekiem, miodem lub oliwą z oliwek bądź ustawiano tam naczynia wypełnione owymi trunkami. Ponadto rodzina składała na grobach różne dary lub wkładała do grobów inwentarz. W przypadku mężczyzn i wojowników była to broń lub strigilis http://www.gutenberg.czyz.org/word,74250, zaś do grobów kobiet wkładano różnego rodzaju ozdoby lub przęśliki tkackie.
 Źródła:
http://www.sztab.com/starozytnosc,Zwyczaje-pogrzebowe-staro%C5%BCytnych-Grek%C3%B3w,9267.html

Oryginalny post pochodzi ze strony - wejdź


Wazy greckie





Greckie wazy to w starożytności zwykłe garnki. Nasze babki używały terminu "etruskie". Kiedy znajdowano je podczas wykopalisk nie traktowano ich poważnie. W muzeach zajmowały najciemniejsze i najmniej chlubne miejsce. Wartości historycznej nie posiadały żadnej. Dopiero kiedy zaczęto przyglądać się malowidłom na wazach stały się przedmiotem badań,publikacji i poszukiwań
kolekcjonerskich.




Rysunki na wazach
tworzą oprawę graficzną wielu mitów, przedstawiają wnętrza domów, szkół, warsztatów rzemieślniczych, pokazują starożytne ulice, studnie publiczne. Każdy "garnek"opowiada jakąś ludzką historię.


Szczególnie dużo malowideł poświęcono kobiecie. I tak pośród waz, dzbanów i konwi dostrzec można kobietę w o każdej porze dnia podczas najróżniejszych czynności: kąpiącą się, pijącą wino z czaszy,zbierającą kwiaty, sadząca ogródek, plotkującą z sąsiadkami, a nawet uprawiającą miłość. Próżno na twarzach kobiet szukać wstydu czy zakłopotania. Nagie ciało kobiece i męskie jest piękne, doskonałe. Młodości przeciwstawiono starość. Twarze starych matron i mędrców wyrażają spokój.
Tak jak wazy w starożytności nie przedstawiały żadnej wartości, tak i ich twórcy nie traktowani byli jak artyści, ale zwykli rzemieślnicy. Rysunki przechodziły ewolucję. początkowo były bardzo schematyczne, złożone z geometrycznych figur i wielu linii. Z czasem rzeźby zaczynają oddychać i żyć własnym życiem. Twórcy są anonimowi, poszukują nowych form wyrazu. Historie przedstawione na obrazach stają się coraz bardziej złożone, a ciała przedstawianych postaci są coraz doskonalsze i przedstawiane w coraz dziwniejszych pozach. Artyści mogli malować co im się podobało. Toteż często wazy przedstawiały historię ich życia, nie zawsze była ona godna naśladowania. Wazy używano w gospodarstwie domowym, a uszkodzone wielokrotnie naprawiano.
W starożytnej Grecji waz nie kolekcjonowano, traktowano je jak coś naturalnego. Zbieracze waz pojawili się prawdopodobnie w Rzymie. Zamawiano tam całe malowane serwisy. Po latach nie wiemy dokładnie, w jaki sposób, ale szczątki tych naczyń możemy spotkać nawet w Polsce.
Dla współczesnych malowidła z waz tworzą wspaniałe uzupełnienie literatury, która przecież skupia się na głównie na tematyce podniosłej i ważnej historycznie, pomijając zupełnie obyczajowość. O wyglądzie łyżki, kilofa czy damskiej toaletki dowiadujemy się właśnie z malunków na wazach.









kształty waz greckich link














- adres bloga: wejdź 
- literatura: Jan Parandowski "Z antycznego świata" ISKRY 1978 Warszawa





Brak komentarzy: